Pieski i pozostałości - syf pod 3 budynkiem

Dyskusje mieszkańców osiedla
bonawentura
Posty: 67
Rejestracja: sobota, 14 marca 2009, 20:42

Pieski i pozostałości - syf pod 3 budynkiem

Post autor: bonawentura »

Sam nie wiem jak poruszyć ten temat, ale już najwyższy czas.

Teren przed budynkiem nr 3 jest traktowany jako wychodek dla psów!
Nie było by to problemem gdyby to były tylko psy 3 budynku, ale to są psy z całej okolicy, tak z budynku nr 1 i 2 jak i ze starego osiedla.
Szacunek dla tych co zbierają po swoich zwierzakach, niestety jest to tylko odsetek.

Czy ktoś widzi sposób na rozwiązanie tej sytuacji?
Chyba wszystko wylać betonem i asfaltem.
Szczególnie współczuje sąsiadowi co te chaszcze kosi – dziękuje za poświęcenie.

tabalga
Posty: 44
Rejestracja: poniedziałek, 7 września 2009, 07:08

Re: Pieski i pozostałości - syf pod 3 budynkiem

Post autor: tabalga »

bonawentura pisze: Czy ktoś widzi sposób na rozwiązanie tej sytuacji?
Chyba wszystko wylać betonem i asfaltem.
Szczególnie współczuje sąsiadowi co te chaszcze kosi – dziękuje za poświęcenie.
tak, ja widze...

zamiast udawać twardziela na forum i wylewać swoje żale podejdź do osoby która spaceruje z psem i załatwia się pod twoim domem i powiedz mu prosto w twarz że sobie tego nie życzysz i że są inne tereny... no ale do tego trzeba miec troche odwagi... lepiej wypisywać swoje pretensje na forach, obgadywać ludzi za plecami niż publicznie i w cztery oczy powiedzieć komuś że coś się nie podoba. co, liczysz że ktoś za ciebie będzie pilnował ci trawnika?

narzekać anonimowo na forum, że pieski srają, wiertarka wierci albo sąsiad robi parapetówę to jest o.k., ale ruszyć cztery litery, pójść i powiedzieć prosto w oczy że coś nam nie pasuje to już trudniejsze... bo może ten co nam "przeszkadza" w swojej dobroci przeczyta forum i łaskawie przestanie... :lol:

a za poświęcenie to podziękuj stawiając sąsiadowi piwo...

Awatar użytkownika
jimmy_lodolamacz
Posty: 300
Rejestracja: środa, 4 lutego 2009, 22:01

Re: Pieski i pozostałości - syf pod 3 budynkiem

Post autor: jimmy_lodolamacz »

Ot typowe myślenie w naszym kraju. Skoro nikt mi nie mówi, że mu przeszkadza, to pies może sobie walić kupę gdzie chce??? Nie ma co gadać z takim gościem. A skoro udział w forum oznacza tchórzostwo to twój post świadczy o jednym...że za dużo nie możesz powiedzieć o odwadze. Problem psów jest grubszą sprawą. Rzucając hasło na forum można spowodować jakieś działanie. W kilku sprawach się udało więc może i w tej coś się urodzi.

tabalga
Posty: 44
Rejestracja: poniedziałek, 7 września 2009, 07:08

Re: Pieski i pozostałości - syf pod 3 budynkiem

Post autor: tabalga »

johnny weź się naucz najpierw czytać a potem zabieraj się za komentowanie... poza tym po co się odzywasz skoro uważasz że "nie ma co gadać z takim gościem"?

czy ja gdzies napisałem że jak nikt nie zwraca uwagi to pies może srać gdzie mu sie podoba? no pokaż mi to zdanie ... wklejaj cytat bo może coś umknęło mojej uwadze... dobrze że z ciebie jest odważny człowiek, może zgłoś się do autora wątku i razem pójdźcie zwrócić uwagę tej osobie :lol: w kupie przecież raźniej :lol:

prośba do admina - może przyda się jakaś księga skarg i zażaleń żeby każdy mógł tam swoje uwagi wpisywać? no i przyda się tez reklama na całych siehnicach żeby każdy wiedział gdzie ewentualnie może szukać uwag pod swoim adresem :lol:

widze że forum to powinno byc kółkiem wzajemnej adoracji gdzie jeden pisze co mu nie pasuje a reszta mu przytakuje :lol: a najlepiej jak weźmie i załatwi jeszcze sprawę za niego :D

i żeby była jasność o co mi chodzi - nie chodzi o to czy to dobrze czy źle że psy się załatwiają tam gdzie się załatwiają. chodzi o to że jak ktoś widzi niepokojące zachowanie, bo stoi w oknie czy przed domem to się słowem nie odezwie tylko leci do klawiatury i anonimowo wylewa żale w internecie!

Awatar użytkownika
jimmy_lodolamacz
Posty: 300
Rejestracja: środa, 4 lutego 2009, 22:01

Re: Pieski i pozostałości - syf pod 3 budynkiem

Post autor: jimmy_lodolamacz »

tabalga pisze:johnny weź się naucz najpierw czytać
Jak spojrzysz na moj nick...to dowiesz sie kto musi nauczyc sie czytac??
Kupy psa raczej nikomu sie nie podobaja wiec nie widze powodu by isc do goscia i mu o tym mowic. Sam o tym dobrze wie. Jemu tez sie nie podobja i dlatego idzie z psem na drugi koniec osiedla. Pod swoimi oknami na pewno nie zalatwi sparawy. Tu chodzi o pewna kulture i wychowanie do, ktorej jeszcze nam daleko. Z drugiej strony co taki gosciu ma zrobic z ta kupa??Wziac pod pache i zaniesc do domu. Oczywiscie moze pojsc z psem w malo uczeszczane miejsce. Tylko pies nie zawsze zdarzy. Sprawa byla juz poruszana i poki nie pojawia sie "psie pakiety"trudno bedzie cokolwiek zdzialac.
Czyli jaka jest twoja metoda? Wyskoczyc z DO i poprosic aby pies tutaj nie robil?

assasinsdark
Posty: 43
Rejestracja: piątek, 22 maja 2009, 19:58

Re: Pieski i pozostałości - syf pod 3 budynkiem

Post autor: assasinsdark »

...co z tego ze kilka kroków dalej są takie "pakiety" i woreczki...nikt z tego nie korzysta...

Awatar użytkownika
jimmy_lodolamacz
Posty: 300
Rejestracja: środa, 4 lutego 2009, 22:01

Re: Pieski i pozostałości - syf pod 3 budynkiem

Post autor: jimmy_lodolamacz »

Ludzie z nich korzystają ale dla mnie jest za daleko. Idac do tamtego miejsca moj pies zalatwi sie trzy razy. Uwazam ze przy przy budynku 3 tez powinien byc taki kubel.

bonawentura
Posty: 67
Rejestracja: sobota, 14 marca 2009, 20:42

Re: Pieski i pozostałości - syf pod 3 budynkiem

Post autor: bonawentura »

tabalga pisze:tak, ja widze...

zamiast udawać twardziela na forum i wylewać swoje żale podejdź do osoby która spaceruje z psem i załatwia się pod twoim domem i powiedz mu prosto w twarz że sobie tego nie życzysz i że są inne tereny... no ale do tego trzeba miec troche odwagi... lepiej wypisywać swoje pretensje na forach, obgadywać ludzi za plecami niż publicznie i w cztery oczy powiedzieć komuś że coś się nie podoba. co, liczysz że ktoś za ciebie będzie pilnował ci trawnika?

narzekać anonimowo na forum, że pieski srają, wiertarka wierci albo sąsiad robi parapetówę to jest o.k., ale ruszyć cztery litery, pójść i powiedzieć prosto w oczy że coś nam nie pasuje to już trudniejsze... bo może ten co nam "przeszkadza" w swojej dobroci przeczyta forum i łaskawie przestanie...

a za poświęcenie to podziękuj stawiając sąsiadowi piwo...
To niedowidzisz.
Kolejny ocenia innych po jakimś widzi-misię
Jak bym ciągle siedział na balkonie albo przed klatka to mógłbym zwraca uwagę.
Jeśli nie wiem komu to nie zwracam każdemu, tak na wszelki wypadek.
Nie mam czasu ani chęci być osiedlowym szeryfem i nie sądzę, żeby jakakolwiek osoba podjęła sie takiej roli.

Poza tym temat został założony poto, żeby naświetlić problem i spróbować wypracować jakąś metodę. a nie dawać miejsce na popisy trolingu.

tabalga
Posty: 44
Rejestracja: poniedziałek, 7 września 2009, 07:08

Re: Pieski i pozostałości - syf pod 3 budynkiem

Post autor: tabalga »

bonawentura pisze:Kolejny ocenia innych po jakimś widzi-misię
może po prostu "kolejny" umie czytać to co jest napisane...
bonawentura pisze:Jak bym ciągle siedział na balkonie albo przed klatka to mógłbym zwraca uwagę.
Jeśli nie wiem komu to nie zwracam każdemu, tak na wszelki wypadek.
bonawentura pisze:Nie było by to problemem gdyby to były tylko psy 3 budynku, ale to są psy z całej okolicy, tak z budynku nr 1 i 2 jak i ze starego osiedla.
skoro nie wiesz komu zwracać uwagę to skąd te wnioski? to już zakrawa na pomówienie skoro ty nie wiesz kto robi kupy przed twoim domem... może to

może jesteś jasnowidzem, w końcu ja twoim zdaniem niedowidze, to może ty masz jakieś projekcje astralne ze srającymi psami pod twoim blokiem...
bonawentura pisze:Nie mam czasu ani chęci być osiedlowym szeryfem i nie sądzę, żeby jakakolwiek osoba podjęła sie takiej roli.
bonawentura pisze:Poza tym temat został założony poto, żeby naświetlić problem i spróbować wypracować jakąś metodę.
taa, żeby znaleźć tego "szeryfa osiedla" którym nikt nie chce być :lol:

ciekawe czy jak będą ci samochód obrabiać albo banda dresów spuści ci łomot to też będziesz uważał, że dobrze że nikt się nie odezwał, albo nie pomógł, w końcu "bycie szeryfem" to coś negatywnego...GRATULUJĘ PODEJŚCIA!
jimmy_lodolamacz pisze:Z drugiej strony co taki gosciu ma zrobic z ta kupa??Wziac pod pache i zaniesc do domu
pisałeś coś o "pakietach", czy to taki problem wziąć go i posprzątać? kupa nie zniknie przez 5 minut na pewno... więc spokojnie można pójść po "pakiet" i się cofnąć. TRZEBA TYLKO CHCIEĆ!

Awatar użytkownika
jimmy_lodolamacz
Posty: 300
Rejestracja: środa, 4 lutego 2009, 22:01

Re: Pieski i pozostałości - syf pod 3 budynkiem

Post autor: jimmy_lodolamacz »

Jakbym słyszał AA w sprawie miejsc parkingowych :"Przecież jest parking trzeba tylko się do niego przejść." - pod oczyszczalnie. Poza tym jaka to przyjemność dla psa łażenie po tych chodnikach. Z boku jest parę łączek i pies tam może się wyszaleć bezpieczny, nikomu nie przeszkadzając. Mój pies nie robi pod blokiem. Jakby mu się zdarzyło to nie mam problemów z posprzątaniem i zawsze mam woreczek w kieszeni. Patrząc okiem psiarza piszę tylko co mogłoby mieć wpływ na ograniczenie problemu. Chociaż jak ktoś nie poczuwa się do obowiązku posprzątania to nawet prywatny pakiet dla każdego nic nie da.

andropow
Posty: 260
Rejestracja: poniedziałek, 2 kwietnia 2007, 08:00

Re: Pieski i pozostałości - syf pod 3 budynkiem

Post autor: andropow »

Temat wyjatkowo mnie irytujacy.
tabalga pisze: skoro nie wiesz komu zwracać uwagę to skąd te wnioski? to już zakrawa na pomówienie skoro ty nie wiesz kto robi kupy przed twoim domem... może to

może jesteś jasnowidzem, w końcu ja twoim zdaniem niedowidze, to może ty masz jakieś projekcje astralne ze srającymi psami pod twoim blokiem...
Tabalga sory, ale przestan pieprzyc, przejdz sie po trawniku zobaczysz ile tego jest, a za "ulica" Grabskiego to juz wogole psi wc.

Ponizej cytat z uchwały z 9 lutego 2006:
Rozdział VII
Określenie obowiązków osób utrzymujących zwierzęta domowe, mających na celu ochronę przed zagrożeniem lub uciążliwością dla ludzi oraz przed zanieczyszczeniem terenów przeznaczonych do wspólnego użytku

§ 21
Wykonanie obowiązków, o których mowa w tytule rozdziału VII niniejszej uchwały, polega w szczególności na:
2) wyprowadzaniu psa na smyczy i w kagańcu, z dopuszczeniem zwolnienia zwierzęcia ze smyczy w miejscu mało uczęszczanym, pod warunkiem jednak, że pies nie jest agresywny, znajduje się pod opieką i wykonuje polecenia opiekuna,
4) niezwłocznym usuwaniu wydalin z ulic, chodników, placów, skwerów i zieleńców, za wyjątkiem sytuacji, gdy zanieczyszczenie spowodował pies – przewodnik niewidomego.
Wiec jesli to prawo bylo by przestrzegane, nie bylo by problemu z psimi odchodami.
Przeginajac mozna zaczac robic zdjecia i wysylac do SG.

tabalga
Posty: 44
Rejestracja: poniedziałek, 7 września 2009, 07:08

Re: Pieski i pozostałości - syf pod 3 budynkiem

Post autor: tabalga »

to już wiemy o jakim trawniku pisałeś na innym forum:

http://forum.siechnice.pl/viewtopic.php?p=25930#25930

rozumiem że wasze osiedle już sobie przywłaszczyło pas zieleni między Grabskiego a Opolską... no to chyba do gminy o jakieś opłaty trzeba wystąpić...

Awatar użytkownika
Miles
Posty: 59
Rejestracja: środa, 16 września 2009, 14:36

Re: Pieski i pozostałości - syf pod 3 budynkiem

Post autor: Miles »

tabalga pisze: ... no to chyba do gminy o jakieś opłaty trzeba wystąpić...
Dla nieodpowiedzialnych/niekulturalnych właścicieli psów - jak najbardziej.

ODPOWIEDZ