Zielony Pagórek za lat kilka

Dyskusje mieszkańców osiedla
COOL
Posty: 67
Rejestracja: środa, 15 lutego 2006, 15:14
Kontakt:

Zielony Pagórek za lat kilka

Post autor: COOL »

Drodzy sąsiedzi,
Mieszkamy już od jakiegoś czasu na tym naszym pagórku i co...
W sumie nie jest źle.. woda -jest, prąd -jest, sklep, przystanek itp. też.
Utopia pada zaraz po wyjściu z domu...
Nie ma co pisać o bliskości bloków, beznadziejnym parkingu, żałosnym placu zabaw połączonym z basenem w porze deszczowej...ale nie o to chodzi. Te tematy poruszamy codziennie nawet na tym forum.
Ja zastanawiam sie nad inną sprawą.
Większość z nas to osoby dla których to pierwsze mieszkanie na "start".
Każdy ma jakieś plany na przyszłość i zakładam, że większość nie myśli o mieszkaniu tutaj dłużej niż kilka lat, bo potem planują domki, większe mieszkania itp. no ale...
Zastanawiam się nad wartością naszych M za kilka lat. Jeżeli, będzie tyle bloków ile planują, jeżeli powstaną nowe fabryki i będą się pogłębiały wszystkie nasze problemy (parkingi, odpadajace tynki, stan wszystkich instalacji).
Kto tu będzie chciał przyjść zamieszkać?
Jeden z sąsiadów, wydaje mi się, że słusznie zauważył, że nie o cenę będzie tu chodziło a o sam fakt znalezienia kupca.
Nie ma co ukrywać, ze nasze osiedle należy do jednych z najgorszych inwestycji pod względem infrastruktury i otoczenia w tym rejonie.
Po prostu szkoda.
Wystarczy naprawdę odrobina naszego zaangażowania i dobrych chęci dewelopera, zeby było fajnie.
A co Wy sądzicie o przyszłości osiedla?

bonawentura
Posty: 67
Rejestracja: sobota, 14 marca 2009, 20:42

Re: Zielony Pagórek za lat kilka

Post autor: bonawentura »

Niestety deweloper juz parokrotnie pokazał gdzie ma checi oraz tych co juz przelali pieniadze :/

Może czas najwyzszy, tak jak zrobilo to naprawde wiele wspolnot we Wrocławiu, poruszyc sprawe w Sądzie.
Jest powszechnie znane co Prezes zapewniał roznym lokatorom, powiedzmy wprost, kłamał człowiekowi prosto w twarz i poki co jest bezkarny.

Patrze na to nasze osiedle i naprawde mozna rece zalamac, juz nawet nie mowiac o najnizszej jakosci materialach uzytych do budowy i wykonczenia budynkow, Porozjezdzane trawniki, oczka wodne, zardzewiałe barierki (te przy budynku nr 3 od stony osiedla), patrze tez na elwewacje budynku nr 1 i wyglada jak by miala juz 5 albo i wiecej lat.

COOL - niestety niektórzy nie pomysla o wiekszym mieszkaniu/domku przez najblizsza dekade/dwie/trzy, nie ukrywajmy jako mieszkancy budynku nr 3 mieszkania kupilismy drogo i odsprzedac je za godziwe pieniadze bedzie bardzo ciezko.

A wracajac do poprawy wizerunku osiedla, moim zdaniem potrzeba:
- zielony pagórek - no to niech w końcu bedzie ta zieleń
- oświetlenie - niestety w budynu nr 3 niektóre wejścia do klatek nie sa oswietlone (gdzie tu bezpieczeństwo, o estetyce tych badziewnych lamp nawet nie ma co wspominac)
- miejsca parkingowe - jak ktostu już opisywał deweloper ma jeszcze kawał terenu - za budynkiem nr 3 itd, ciezko jest zrobic parking na miejscu?
- ogólna infrastruktura osiedlowa - ławeczki, smietniki, place zabaw itp
- drogi dojazdowe

Na wizualizacjach pieknie slicznie, a w praktyce PROSTOTA i OSZCZEDNOSCI dewelopera na kazdym kroku

ODPOWIEDZ