no chyba siedzą gdzieś w kominie, bo słyszę je z otworu wentylacyjnego w łazience, z tego co wiem komin powinien być zabezpieczony żeby gołębie tam sobie gniazd nie robiły i tym samym zaśmiecały otwory, lub zdychały tam gnijąc i zasmradzając za przeproszeniem
rita pisze:no chyba siedzą gdzieś w kominie, bo słyszę je z otworu wentylacyjnego w łazience, z tego co wiem komin powinien być zabezpieczony żeby gołębie tam sobie gniazd nie robiły i tym samym zaśmiecały otwory, lub zdychały tam gnijąc i zasmradzając za przeproszeniem
No to stanowczo coś "nie teges"... a możesz to zgłosić do Alfaaktu? Mieszkasz na samej górze czy nie daj Boże na dole i aż tam słychać?
zgłaszałam inne usterki i nic, więc chyba nie ma sensu i tego zgłaszać, wiem że to forum czytają więc mam nadzieję że to upublicznienie trochę ich zmotywuje, a gołębie slychać i na górze i na dole
Jeśli zgłosiłaś jakieś usterki i nie było reakcji to nie oszukuj się, że ktoś się przejmie tym wpisem. Możesz napisać co to za usterki były i w jaki sposób je zgłaszałaś?
Zgłoś wszystkie usterki, łącznie z gołębiami na piśmie, za potwierdzeniem odbioru, lub osobiście (+ kopia na której przybiją pieczątkę z datą wpłynięcia).
Wszystkie telefoniczne usterki indą....
Witam wszystkich;) Pomimo tego, że tyle osób się wprowadziło to i tak rzadko spotyka się osóbki na klatce, w sumie to cisza i spokój, każdy żyje swoim zyciem. Małgosiu czy doszło do niżej wspomnianego spotkania?:) pozdrawiam
Na razie termin jest permanentnie przeciągany - czyli norma.
Natomiast w skrzynkach na listy znajdujemy pisma informujące, iż osoby które nie wpłacą ewentualnych zaległych opłat eksploatacyjnych nie otrzymają aktu notarialnego. Z tego co się dowiedziałem, od jednej z sąsiadek, pobieranie takich opłat jest nie zgodne z prawem;-)