Forum Mieszkańców Siechnic

Witam, rozważam zakup nowego suzuki baleno. Czy ktoś może coś więcej mi powiedzieć o tym aucie? W tej chwili można go kupić w cenie 43 900 (reklama w tv) - czy można w salonie jeszcze coś ugrać, czy to cena nie do ruszenia? A może jakaś zniżka na ubezpieczeniu? Jakie macie doświadczenia w kupowaniu samochodów z salonu?

Każdy salon ma inne możliwości rabatowe, jedyny sposób to pochodzić od jednego do drugiego i negocjować cenę w oparciu o ofertę poprzednika. Generalnie najwięcej promocji jest pod koniec roku i wtedy gdy wchodzi nowa wersja modelu (promocja na poprzednika), ale czasami i w połowie roku można trafić na spory upust. Warto też podzwonić po salonach w innych miastach, bo różnica paru tys zł warta będzie dłuższej podróży. W przypadku całkiem nowego modelu jakim jest np. Baleno, salony często nie udzielają jakiś sensownych upustów przed końcem roku, ale i to nie jest stu procentową normą.

Kiedy kupowałem poprzednie auto w jednym salonie demówka była droższa od zupełnie nie śmiganego auta w innym salonie. Z kolei obecne auto w jednym z salonów, udało mi się kupić właśnie w sierpniu przy obniżce takiej, że inne salony nie mogąc zbliżyć się do tej oferty (nawet przy wyprzedaży poprzedniego rocznika) podejrzewały wręcz jakieś oszustwo i zalecały mi ostrożność. Jednak okazało się, że wszystko jest OK i trafiłem sztukę za sporo mniejszą cenę.
Także doradzam cierpliwe odwiedzenie paru salonów i podzwonienie po tych dalszych.

Dzięki za poradę - trzeba będzie spróbować. Przegladałem strony internetowe wrocławskich salonów i na każdej piszą to samo, dają takie same ceny. Zacznę pielgrzymkę od tego na Kamiennej, bo w sumie z Siechnic najbliżej.

W internecie salony rabatami się nie chwalą, co by nie ułatwiać pracy konkurencji, czasami nawet przez telefon są podejrzliwi w tej kwestii.
Dodam jeszcze, że najłatwiej uzyskać duże rabat na samochody już ściągnięte i stojące w salonie. Sęk tylko w tym, czy akurat taka wersja wyposażeniowa, silnikowa i kolorystyczna nam odpowiada,
Jeżeli zakup będzie za gotówkę, to warto się tym "pochwalić" sprzedawcy, bo dzięki temu też można coś urwać z ceny.

Na Kamiennej kiedyś mój brat przymierzał się do SX4 i byli całkiem elastyczni z ceną, ale było to już jakiś czas temu, no i model auta inny...

Miles pisze:W internecie salony rabatami się nie chwalą, co by nie ułatwiać pracy konkurencji, czasami nawet przez telefon są podejrzliwi w tej kwestii.
Dodam jeszcze, że najłatwiej uzyskać duże rabat na samochody już ściągnięte i stojące w salonie. Sęk tylko w tym, czy akurat taka wersja wyposażeniowa, silnikowa i kolorystyczna nam odpowiada,
Jeżeli zakup będzie za gotówkę, to warto się tym "pochwalić" sprzedawcy, bo dzięki temu też można coś urwać z ceny.

Na Kamiennej kiedyś mój brat przymierzał się do SX4 i byli całkiem elastyczni z ceną, ale było to już jakiś czas temu, no i model auta inny...

Dzięki za przdatne info, w przyszłym tyg zrobię z nich uzytek mam nadzieję. btw a wiesz, że teraz wszedł do sprzedaży nowy SX4? Akurat jak pojechałem do salonu na Kamiennej był pokaz tego nowego modelu, może brata zainrresuje. Dalej jeździ SX4?

Nie, wybrał coś z zupełnie innej beczki - Opla Astrę bo też mu się podobała i uzyskał prawie 20% zniżki.
Tak jak pisałem wyżej, jeśli wchodzi do sprzedaży nowy model/polift to z obniżką ceny trzeba raczej będzie zaczekać do końcówki roku. Ot taki" podatek od nowości".

20% zniżki? To na bogato! Nowy wszedł ten SX4 S Cross, ja mam w planach Baleno. Przez wakacyjny wyjazd wizyta na Kamiennej przesunęła się w czasie, ale przynajmniej nie jest to czas stracony, bo opracowuję stategię negocjacji ) Dzięki!

Ja kupiłem w salonie Seata Leona, bo mieli atrakcyjne promocje. Przyznam jednak, że najpierw sporo czytałem o nim na blogach (co się psuje itd...) Najwięcej informacji znalazłem na blogach takich jak ten http://samochodowe.over-blog.com/. Pisą tam osoby co znają się na motoryzacji . Odnośnie do samochodów Suzuki to są też fajne samochody, jednak Seaty są ładniejsze.

Miles pisze:W internecie salony rabatami się nie chwalą, co by nie ułatwiać pracy konkurencji, czasami nawet przez telefon są podejrzliwi w tej kwestii.
Dodam jeszcze, że najłatwiej uzyskać duże rabat na samochody już ściągnięte i stojące w salonie. Sęk tylko w tym, czy akurat taka wersja wyposażeniowa, silnikowa i kolorystyczna nam odpowiada,
Jeżeli zakup będzie za gotówkę, to warto się tym "pochwalić" sprzedawcy, bo dzięki temu też można coś urwać z ceny.

Na Kamiennej kiedyś mój brat przymierzał się do SX4 i byli całkiem elastyczni z ceną, ale było to już jakiś czas temu, no i model auta inny...

Orientujesz sie kolego jak wyglada sprawa z Renault, jesli chodzi o rabaty z salonu? Zastanwiam sie juz od dluzszego czasu nad zmiana samochodu, gdyz aktualny przestal spelniac moje oczekiwania. Nie mam za duzego budzetu, a najlepiej byloby wlasnie kupic jakis uzywany z salonu. Mam juz dosyc roznego rodzaju cwaniaczkow sprzedajacych "sprowadzane" auta. Druga sprawa to gwarancja, widzialem ze maja naprawde solidna - http://www.renaultfinansowanie.pl/ubezp ... czenie-gap Prosze o informacje, pozdrawiam.

@klapik
W link nie klikam, bo wygląda to na typowy dla tego forum spam, który staje się już nieznośny.
A jeśli byłyby ktoś zainteresowany to z mojego doświadczenia wynika, że marka nie ma znaczenia i w Renaulcie gzie akurat nie byłem, bo jest poza moim zainteresowaniem, rabaty pewnie będą na podobnej zasadzie jak gdzie indziej.

A co do dodatkowej gwarancji, to warto doczytać/dopytać o wyłączenia jakie ona zawiera, bo inaczej może się okazać, że z szumnych wizji super ochrony, tak naprawdę niewiele zostaje.

Mi sie wydaje ze auta prosto z salonu sie nie oplaca kupować. Za duzo traci na wartosci po wyjezdzie z salonu. a poza tym w polsce auta salonowe sa okropnie drogie

@oksymoronn
Ta utrata wartości to kompletnie absurdalny zarzut. Nikt nie kupuje auta w salonie by zaraz go szybko sprzedawać. Niektóre marki zawsze szybciej tracą na wartości, a inne mniej. Hondę po sześciu latach sprzedałem za równe 60% jej ceny z salonu. Czy to jest duża utrata wartości? Wg mnie zdecydowanie nie. Poza tym w salonach często dostaniesz rabaty (a czasem są naprawdę spore), którymi kolejnemu sprzedawcy się nie chwalisz. On patrząc na obecne ceny katalogowe myśli, że kupuje z dużą dla Ciebie stratą, a tymczasem wcale tak nie jest. Zresztą z każdym autem tak jest, że trzeba wiedzieć kiedy jest najwłaściwszy moment na jego odsprzedaż, by wyjść na tym najlepiej.

Kiedy udajemy się do salonu z chęcią zakupu samochodu, warto moim zdaniem rozważyć nie tylko jeden z nich. Dobrze jest odwiedzić konkurencję. Tym sposobem można dowiedzieć się np. że na Volvo XC70 można uzyskać pokaźny rabat. Często oszczędności z tego tytułu są ogromne

To Volvo to od Chińczyków? Tak na marginesie?